Kultura - Realizujemy działania kulturalne służące promocji kultury i czytelnictwa. Organizujemy prelekcje, spotkania autorskie i Dyskusyjnego Klubu Książki, i wystawy. Prowadzimy lekcje biblioteczne, zajęcia plastyczne i literackie oraz inne działania dla dzieci i młodzieży. Wspieramy działania lokalnych twórców, nie tylko w sferze literatury.
Animacja - Realizujemy projekty skierowane do różnych grup wiekowych i społecznych. Jesteśmy miejscem spotkań. Jeżeli chcesz zorganizować spotkania lub zebranie, możesz skorzystać z naszych zasobów.
Wiedza - Dysponujemy księgozbiorem ponad 44 000 wol., około 15 tytułów prasowych lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich. W bibliotece głównej i we wszystkich filiach znajdują się komputery z dostępem do Internetu, z których można korzystać nieodpłatnie, także z pomocą bibliotekarza. U nas znajdziesz bogaty zbiór wiedzy o regionie.
Informacja - Stereotypowe poglądy na bibliotekę, kojarzoną głównie z książkami, ustępują postrzeganiu jej jako miejsca spotkań, łącznika ludzi, pokoleń i zasobów informacyjnych. Żyjemy zarówno w świecie książek, jak i w nowoczesnej sferze technologii informacyjnej i komunikacyjnej. Potrzebujesz skorzystać z Internetu? Biblioteka jest miejscem, w którym znajdziesz odpowiedź na wiele nurtujących cię pytań.
Edukacja - Możesz nauczyć się obsługi komputera z pomocą bibliotekarza. Najmłodszym oferujemy zajęcia plastyczne, gry edukacyjne, konkursy i lekcje biblioteczne. Osoby starsze aktywnie uczestniczą w zajęciach Gryfickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
20 listopada Miejska Biblioteka Publiczna w Gryficach była organizatorem kolejnego spotkania z cyklu „Spotkajmy się w bibliotece na kawie. Tym razem gościem był Krzysztof SKIBA - znany po prostu jako SKIBA - muzyk, tekściarz, artysta rozrywkowy, felietonista, autor happeningów, można było by tak wymieniać jeszcze długo.
Skiba przyjechał z promocją swojej najnowszej książki pt. „KOMISARIAT NASZYM DOMEM – POMARAŃCZOWA HISTORIA”. Jest to opowieść o happeningach z czasów PRL, które stwarzały możliwości swobodnego wyrażania myśli w konwencji surrealistycznej, będące jednocześnie formą prowokacji artystycznej i politycznej.
Całkiem niedawno, 6 listopada, Miejską Bibliotekę Publiczną w Gryficach odwiedziła znana i lubiana pisarka – Monika Szwaja.
Zgodnie z oczekiwaniami, nie zabrakło na nim fanek pani Moniki, które przybyły licznie z książkami autorki zabranymi z domowych biblioteczek. Dla tych, którzy nie mieli żadnych powieści w swoich zbiorach, dzięki uprzejmości Księgarni „Jolka”, były przygotowane książki do sprzedaży zainteresowanym, które rozeszły się, jak ciepłe bułeczki tuż przed spotkaniem.
Na temat czwartkowego spotkania w bibliotece na KAWIE napisano chyba już wszystko. Tak się przynajmniej wydaje po lekturze artykułu w AR[e]TE i na SuperPotralu24. Niemniej jednak spojrzenie z innego punktu widzenia uzupełni te relacje bez zbędnego powielania ochów i achów.
Zatem od początku.
W czwartkowy wieczór – 10 kwietnia – odbyło się kolejne biblioteczne spotkanie na KAWIE. Dlaczego pisane wielkimi literami? Ponieważ to skrót, bardzo sprytny skrót. Przypomnę jego rozwinięcie: Kultura Animacja Wiedza Informacja Edukacja. Wszystkie elementy tego skrótu zaistniały na tym spotkaniu. Zgromadzeni w bibliotece spędzili bardzo kulturalny wieczór uczestnicząc w genialnie poprowadzonej multimedialnej prezentacji przedstawiającej różne formy medycyny alternatywnej, magii, guseł i rytuałów szamańskich stosowanych w różnych częściach Ukrainy, Rosji i na Bałkanach.
Nie mogło być inaczej, skoro gościem i głównym prowadzącym był, jak się okazało podczas tego ekscytującego wieczoru, doskonały gawędziarz, znawca tematu i uczestnik tych wszystkich spektakularnych uzdrowień - Przemek Kossakowski - współtwórca wyśmienitego programu telewizyjnego „Kossakowski. Szósty zmysł.” emitowanego co środę w TTV. Wiele osób na koniec wieczoru wyznało, że od teraz ten program będzie ich ulubionym, bo do dziś nic o nim nie słyszeli. Tak w ogóle, to nawet spóźnienie głównego gościa wydaje się być wyreżyserowane tylko po to, aby zgromadzonym na oczekiwaniu zapodać odcinek filmu przybliżającego sylwetkę bohatera wieczoru. I to się udało.
Aldona Antczak - młoda, przebojowa, pracowita szczecińska bizneswoman, autorka powieści gangstersko-kryminalnej „Pentimento” z tak wybujałą wyobraźnią, że, jak sama mówi, nie starczy jej życia, aby spisać wszystkie te historie, które tworzą się w jej głowie – odwiedziła w czwartek 30 stycznia, Miejską Bibliotek Publiczną w Gryficach.
Licznie zgromadzona publiczność miała okazję zapoznać się z historią powstania „Pentimento”, która jako debiutancka powieść rodziła się długo – zalążek przeleżał w szufladach 8 lat po to, by potem w ciągu półtora roku powstała naprawdę dopieszczona, dojrzała wersja skrojonego na miarę kryminału psychologicznego. Jest to historia o klasycznej, włoskiej rodzinie mafijnej, która musi się odnaleźć we współczesnych realiach, w których honor i odwaga ustąpiły miejsca przebiegłości i zakłamaniu. Autorka umiejętnie przedstawiła świat współczesnych gangsterów, łącząc go z tradycjami prosto z lat ’40.
Wydanie jej jest spełnieniem dziecinnych marzeń pani Aldony. Wiemy zatem, że marzenia są po to, aby je spełniać…
Barwnie i z dużą dozą humoru została przedstawiona historia powstawania okładki, której autorką jest Anna Maria Antczak, siostra pisarki. Okładka, jak widać na zdjęciach, to oliwki w krwistym sosie. Żeby powstał taki efekt trzeba było użyć sporej ilości sztucznej krwi rozlanej na płytach chodnikowych i obfotografować ją z każdej strony. Warto było ciężko popracować…patrzysz na okładkę i widzisz sycylijskie gaje oliwne skąpane w krwi.